Miękkie, puszyste i lśniące, aż chciałoby się go przytulić i pogłaskać. Przez wiele lat dla ludzi futro było jednym z atrybutów zamożności. Natomiast dla większości ssaków jego posiadanie jest warunkiem koniecznym do przeżycia.
To, co my nazywamy po prostu sierścią czy też futrem (chociaż futro to skóra i sierść zdjęta ze zwierzęcia), wyróżnia się złożoną budową. Sierść – czy też okrywa włosowa – jest wyjątkowym tworem skóry właściwej ssaków. To ona umożliwia im funkcjonowanie w różnych środowiskach i zmieniających się warunkach atmosferycznych. Chroni przed urazami, utratą ciepła, przemoknięciem, promieniami słonecznymi, a także ułatwia porozumiewanie się.
Po włosie do mieszka
Pierwsze zawiązki włosów powstają już w czasie życia płodowego zwierzęcia. Znajdują się w podstawnej warstwie naskórka i są zbudowane z dużych, szybko namnażających się komórek nabłonkowych. Po pewnym czasie w warstwie rozrodczej naskórka zaczynają się tworzyć wypuklenia, które przekształcają się w cebulkę, czyli wewnętrzną część włosa. Ważnym fragmentem włosa, ukrytym w skórze, jest brodawka (dolna część cebulki) – to w niej znajdują się między innymi naczynia krwionośne. Im ta część jest większa, tym włos dłuższy i grubszy. Sam włos powstaje ze zrogowaciałych komórek, po osiągnięciu odpowiedniej długości przebija się ponad powierzchnię skóry i dalej rośnie dzięki namnażaniu się komórek cebulki.
Tym, co nadaje sierści ssaków elastyczność i chroni przed zamoknięciem, jest wydzielina gruczołów łojowych, które mają ujście w pochewkach poszczególnych włosów. A tych rozróżniamy aż trzy rodzaje i, w zależności od budowy i grubości, pełnią one różne funkcje. Przed urazami zwierzęta chronią włosy przewodnie – długie, proste i na końcu zaostrzone, oraz ościste, które w górnej części są zgrubiałe. Natomiast delikatne i poskręcane włosy wełniste stanowią ochronę przed utratą ciepła.
Gatunki ssaków ziemnowodnych, na przykład bóbr czy wydra, aby zapewnić sobie właściwą izolację i uniknąć wychłodzenia, dodatkowo natłuszczają sierść. Bobry wcierają kastoreum, czyli strój bobrowy. Ta silnie pachnąca piżmem wydzielina jest produkowana przez gruczoły prepucjalne. Niegdyś grube i ciepłe futro oraz właśnie strój bobrowy były przekleństwem tych zwierząt. Wysuszone i sproszkowane gruczoły były używane do produkcji kosmetyków jako dodatek zapachowy do pudrów oraz perfum. Poza tym kastoreum traktowano jako remedium na wiele schorzeń. Nawet twórca systematyki Karol Linneusz polecał dodawanie sproszkowanej bobrzej wydzieliny do tabaki.
Przed niską temperaturą, wiatrem czy deszczem większość gatunków ssaków chroni odpowiednia do pory roku sierść i jej struktura. Na przykład u łosi, jeleni czy saren zimowa okrywa (suknia) jest bardziej zwarta, a pojedyncze włosy są pofalowane. Taka budowa umożliwia utrzymanie pomiędzy poszczególnymi włoskami powietrza, które działa jak kolejna warstwa izolacji.
Natomiast u wilków sierść na grzbiecie i po bokach rośnie pasmami, a te nakładają się na siebie. Takie ułożenie chroni drapieżniki przed przemoknięciem, gdyż okrywa włosowa jest niczym nieprzemakalny płaszcz.
Niewielki gronostaj zmianą koloru sierści stara się natomiast przechytrzyć swoich potencjalnych wrogów. Latem jego okrywa jest koloru czekoladowobrązowego, zimą zmienia ją na białą z czarnym końcem ogona.
Sierść prawdę powie
Sierść ssaków pełni nie tylko rolę ochronną, jest także ważnym elementem komunikacji. W sytuacjach zagrożenia, gniewu lub walki osobniki niektórych gatunków stroszą ją, by wydać się groźniejszymi i większymi dla przeciwnika.
Unoszenie włosów – piloerekcję – umożliwiają przyczepy mięśni połączone z podskórną częścią włosa, które działają jak napinająca się lina. Zjawisko to występuje także u ludzi – mechanizm ten odpowiada za powstawanie tak zwanej gęsiej skórki.
Szczególnym rodzajem włosów, pomagającym zwierzęciu w odbieraniu zewnętrznych sygnałów, są te czuciowo-zatokowe, czyli wąsy lub wibrysy. Najczęściej wyrastają na policzkach, dolnej bądź górnej wardze, ale także na nadgarstkach (koty, gryzonie, wydra) lub brzuchu (wiewiórka). Wibrysy wraz z mieszkiem rosną w pobliżu zatoki żylnej, a dzięki licznym połączeniom nerwowym zewnętrzne bodźce są precyzyjnie przekazywane do organizmu zwierzęcia. Na przykład u kotów impuls jest bezpośrednio przekazywany do kory czuciowej i mózgu. Tym samym zwierzę może błyskawicznie zareagować na zbliżający się przedmiot lub przeszkodę.
Kolor sierści lub jej długość pomagają także określić wiek osobników. Według prof. Henryka Okarmy, biologa i autora licznych publikacji, między innymi o wilkach, wiek osobnika możemy rozpoznać po kolorze jego okrywy. Im straszy wilk, tym jego sierść staje się bardziej szara. Młode wilki, jak wyjaśnia profesor, są ciemniejsze z większą liczbą czarnych włosów na grzbiecie, bokach ciała i ogonie. Szczenięta przez pierwsze tygodnie życia są niemal czarne. U łosi w określeniu wieku pomaga natomiast długość włosów rosnących na podgardlu, tzw. broda.